czwartek, 9 kwietnia 2015

BAZA pod makijaż


  Kiedy marzymy o idealnym makijażu, który ma przetrwać cały dzień lub kilka dobrych godzin, użyjmy BAZY pod makijaż. Baza pod makijaż pomoże nam dłużej cieszyć się świeżością makijażu, bez zbędnych poprawek. Bazy używamy jak najbardziej przy makijażach okolicznościowych na tzw. wielkie wyjście i przy makijażach scenicznych. Wynikiem jej działania jest:

- przedłużyć trwałość i świeżość makijażu,
- ułatwić nakładanie podkładu i cieni,
- maskować drobne niedoskonałości,
- wygładzać cerę,
- wygładzać pierwsze zmarszczki,
- zminimalizować widoczność porów,
- zmatowić lub rozświetlić cerę,
- a także chronić przed promieniami UV.





Bazy należą do tych kosmetyków, które zawierają duże stężenie SILIKONÓW, i to tych które są trudno rozpuszczalne w wodzie. Osobiście nie polecam ich do codziennego stosowania. Szczególnie bazę powinny stosować z umiarem osoby z cerą mieszaną, tłustą, trądzikową, problematyczną skłonną do występowania zaskórników, ponieważ baza taką cerę może "zapychać" czyli zatykać pory, lub rozszerzać pory i spowodować powstawanie zaskórników. Skóra może być także przesuszona i zacznie się łuszczyć.
Silikony trudno rozpuszczalne w wodzie występują pod takimi nazwami: cyclopentasiloxane, cyclomethicone, trimethylsilylamodimethic one, trimethylsiloxysilicates, trimethicone, simethicone.

Nie zawsze i nie wszystkie silikony są złe, z jednej strony tworzą barierę ochronną, zapobiegają działaniu niekorzystnych czynników atmosferycznych np. takich jak mróz czy promienie UV, i są potrzebne w kosmetykach wodoodpornych, ale z drugiej strony uniemożliwiają "oddychanie" skóry i przepuszczanie składników odżywczych. Dlatego nie zapominajcie o aplikowaniu odpowiedniego kremu przed nałożeniem makijażu, który będzie tworzył barierę ochronną. W przypadku używania kosmetyków do makijażu, zawsze pamiętajmy o odpowiednim demakijażu twarzy.
Silikony które występują w bazach powinno się zmywać płynami do demakijażu zawierającymi oleje czyli płyny z oliwkami np. te które są przeznaczone do demakijażu kosmetyków wodoodpornych. Niedokładne zmycie preparatów silikonowych z powierzchni skóry, spowoduje słabsze wchłanianie kremów na noc.
I to na razie tyle na temat pielęgnacji i silikonów ;)

Dzisiaj chciałam wam przedstawić bazę pod makijaż z firmy ARTDECO, Make - Up Base with Anti-Aging Effect. Po nałożeniu tej bazy skóra wygląda świeżo, drobne zmarszczki stają się wygładzone tak jak cała twarz. Jest ona gładka, a wszelkie niedoskonałości są mniej widoczne. Wydobywa koloryt podkładu i matuje. Baza sprawia, że skóra nawet po godzinach wygląda świetnie. Bardzo wydajna. Nie sprawdza się jednak jako baza pod cienie, ale na powieki używam innej ;) Cena bazy to od 40-60 zł.


Baza ARTDECO Make - Up Base with Anti-Aging Effect



Ulubioną bazą pod cienie tej samej firmy jest baza ARTDECO - Eyeshadow Base - cienie po tej bazie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej. Baza jest bardzo dobra na t.z tłustą powiekę, cienie się nie obsypują, nie załamują w powiece i ładnie się rozprowadzają. Baza ma kolor beżowo - cielisty co nie zmienia kolorystyki cieni, a raczej kolory stają się głębsze. Nie za bardzo lubię kiedy kosmetyki do makijażu są w słoiczkach, ale ta baza jest tak dobra, że przymykam na to oko (polecam trzymać w lodówce). Jest bardzo wydajna i nie posiada w składzie silikonów trudno rozpuszczalnych w wodzie. Cena ok. 30 zł.

  baza pod cienie ARTDECO - Eyeshadow Base

 Piszcie jakich Wy używacie baz i czy jesteście z nich zadowolone. Pozdrawiam ;)



2 komentarze: